Ogród naturalny

malarstwo Marleny Promnej

7.7.2020–20.9.2020

Trawo, trawo do kolan!

Podnieś mi się do czoła,

Żeby myślom nie było

Ani mnie, ani pola.

Żebym ja się uzielił,

Przekwiecił do rdzenia kości

I już się nie oddzielił

Słowami od twej świeżości.

Julian Tuwim Trawa

Ogród naturalny Marleny Promnej to malarska reminiscencja. To konfrontacja młodzieńczej fascynacji krajobrazem i współczesnej wizji ogrodu urbanistycznego.
Główną inspiracją wystawy są żywe dzieła holenderskiego plantatora i projektanta Pieta Oudolfa.

Jego koncepcja opiera się na kreowaniu założeń w sposób swobodny i uwzględniający zmienność. Zakłada ona równowartość estetyczną wszystkich roślin bez względu na porę roku. Nieperfekcyjne ogrody naturalne sytuują się w zupełnej opozycji wobec starannych ogrodów francuskich i angielskich. Rośliny traktowane są jak substancje, albo tworzywo, które dowolnie się układa, okrywa i wypełnia zastane formy geologiczne i architektoniczne. Nie ma etosu jednej formy - boskietu wyciętego sprawną ręka ogrodnika. Ważne są zbiory roślin, które tworzą własne ekosystemy. Projekty ujmują różnorodnością materialną i ideą wykorzystywania pospolitych roślin.

Wystawa składa się dwóch części. Pierwsza, zatytułowana „Widoki” to seria czterech monumentalnych dyptyków. Obrazy przedstawiają popularne motywy takie jak polana, rzeka, łąka, dolina. Powstały na kanwie wrażeń wizualnych i haptycznych, nabytych w wyniku rodzinnej pasji do turystyki górskiej. Stanowią swoisty rodzaj archetypicznych wizji - prapejzaży - które złożyły się na podstawowe źródło poznania natury przez autorkę, oraz co ważniejsze jej struktur przestrzennych, kompozycyjnych i kolorystycznych.

Druga część wystawy odnosi się do zrealizowanego z wielkim rozmachem projektu ogrodu naturalnego High Line w Nowym Jorku. Zielony pasaż jest aktualnie obowiązkowym punktem na mapie turystycznej Manhattanu. Założony jest na dawnej linii kolejowej, unoszącej się dziewięć metrów nad ulicami Chalsea. Żelazny szkielet jest fundamentem unikalnego przedsięwzięcia ekologicznego i witalnym korytarzem nie tylko dla nowojorczyków, ale także dla licznych gatunków organizmów żywych, zamieszkujących tą przestrzeń. W dwóch seriach zatytułowanych „Kadry” i „Detale” została podjęta próba oddania ogólnego układu przestrzennego i kosmopolitycznego klimatu miejsca. Charakterystyczną cechą prac jest rytm, który jest obecny w parku w aspekcie socjologicznym, biologicznym i architektonicznym.

Wystawę uzupełnia instalacja dźwiękowa, impresja non fiction nagrana w High Line w lutym tego roku.